piątek, 18 lutego 2011

Skromny czegoś początek

Jest 18 dzień lutego 2011 roku. Wczorajszej nocy podjęłam decyzję - utworzę bloga i zacznę w końcu robić to co najbardziej lubię - pisać. Jeszcze nie wiem ile będę temu poświęcać czasu, i nie do końca wiem jak to będzie wyglądało. Zaczynam, bo zawsze chciałam to zrobić. Widocznie dojrzałam właśnie teraz do tego "przedsięwzięcia":) Troszkę już żyję na tym padole łez. Kto wie- może komuś  na coś się przydadzą moje wywody. Może ktoś dzięki nim uśmiechnie się na chwilę, może ktoś zapłacze, albo zakpi?....Może ktoś skorzysta?....Albo i nie:) Założenie mam tylko jedno - wygadać się....to chyba nie jest zbyt wiele:)

2 komentarze:

  1. talent! talent czystej krwi! juz to widze... juz... ale bedzie sie działo! polecam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No siostra......jestem pod wrażeniem;-**

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.