piątek, 9 marca 2012

Dzień Kobiet

To był miły dzień z kwiecistym bilansem w wazonach…. ale i nie tylko …
Wczorajszy dzień obnażył też nieco słabość wielu mężczyzn w Polsce. Dlaczego słabość? Ponieważ uważam, że tłumaczenie nie składania życzeń i nie kupowania kwiatka z okazji Dnia Kobiet faktem, iż jest to postkomunistyczne święto świadczy o słabości tych, którzy w ten sposób wymigują się od takich gestów. Tak sobie myślę…  skoro 8 marca jest wymysłem komunizmu, przeszłością , która w mniemaniu co niektórych znanych mi mężczyzn powinna przejść do lamusa, dlaczego  z taką ochotą obchodzą święto 1 maja? – jakby nie patrzeć tego samego KOMUNISTYCZNEGO pochodzenia….. Dlaczego tego dnia nie idą do pracy? Jakimi kryteriami posługują się w akceptacji  dnia 1 maja i braku akceptacji  dla 8 marca? …
Nie lubię sarkazmu w wypowiadanych tego dnia życzeniach… pewnie żadna z nas tego nie lubi … Nie lubię nawiązań typu” chcesz goździka, czy rajstopy?” … Kocham dostawać róże albo miłe słowo …… I nie jest to objawem mojej próżności …  Każdego dnia powinnyśmy mieć takie święto i przynajmniej raz w tygodniu dostawać kwiatka …
Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.
— Paulo Coelho  Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.